🫏 Ocet 4 Złodziei Sklep

Ocet to nic innego jak roztwór wodny kwasu octowego. Zazwyczaj jego stężenie waha się pomiędzy 4 a 10%. Ten jabłkowy, jak sama nazwa wskazuje, jest naturalnym produktem, który otrzymujemy w procesie fermentacji alkoholowej świeżych, dojrzałych jabłek. Ocet ryżowy jest szczególnie popularny w kuchni azjatyckiej. Olejki eteryczne w zestawach 3x10ml *ZESTAW ZIMOWY : - olejek cynamonowy - olejek goździkowy - olejek pomarańczowy *ZESTAW SZCZĘŚCIA : - W naszym leksykonie krzyżówkowym dla słowa ocet znajduje się prawie 205 odpowiedzi do krzyżówek. Definicje te podzielone zostały na 12 różnych grup znaczeniowych. Jeżeli znasz inne znaczenia pasujące do hasła „ ocet ” lub potrafisz określić ich inny kontekst znaczeniowy, możesz dodać je za pomocą formularza dostępnego w Uncharted™: Kolekcja Dziedzictwo ZłodzieiDobranoc, książę (BRONZE)Zabij 30 przeciwników z ukrycia. #PlayStationTrophy Jeśli czujecie, że Wasze włosy ciągle wyglądają jak spod czapki, są słabe, przesuszone, matowe to dobrym rozwiązaniem jest płukanka oraz wcierka do włosów z octu jabłko+pokrzywa. Zawsze przed aplikacją rozcieńczajcie go w proporcjach: 3-4 łyżki octu na pół litra ciepłej wody. Kup teraz na Allegro.pl za 28 zł - Żywy Ocet Ziołowy 7 złodziei 200 ml BIOLAS (14393306661). Allegro.pl - Radość zakupów i bezpieczeństwo dzięki Allegro Protect! 15 Likes, 1 Comments - @luksusowa_kura_domowa on Instagram: “Szykuje się ocet 4 złodziei ;) za 4 tygodnie efekty. #ocet #ocetjabłkowy #jakzrobić…” Ocet wiśniowy 500 ml Olini. Smakuje tak, jak delikatne, czerwone wino. I ma taki kolor - czerwony. Aż chce się nim każdego ranka wznosić toasty za nasze zdrowie! Warto go stosować w kuchni nie tylko ze względu na jego składniki odżywcze i właściwości. Może urozmaicić naszą kuchnię! Ocet 4 zlodějů . Ocet 4 zlodějů je macerací v octě aromatických a léčivých rostlin s antiseptickými vlastnostmi. To nese toto jméno, protože to bylo objeveno zloději, kteří okradli mrtvoly, které zemřely na mor, aniž by byly zasaženy, ocet představoval účinnou záštitu proti této nemoci. Ocet 7 złodziei. Ocet 4 złodziei. Upadek, naderwane ścięgno, siniaki, stłuczenia. Niezależnie od wieku zdarzają nam się upadki. Niektóre bywają groźne a regeneracja po nich wydłuża się wraz z wiekiem. Nierzadko po upadku dochodzi również do zapaleń kaletki maziowej, zapaleń mięśni, zerwania powięzi. Ryzyko upadku a8gDHe. Dawno temu, w czasach, gdy na świecie panowała Śmierć i Nędza, siedmiu śmiałków zadrwiło sobie z Przeznaczenia. Żyli, chociaż powinni umrzeć, byli zdrowi, na przekór zarazie. Zapamiętano ich jako złodziei. Było ich siedmiu, a może czterech. Żyli w Anglii, a może w południowej Francji – nikt już teraz nie pamięta. Zapamiętano jednak eliksir, który skutecznie chronił ich przed dżumą, największym zabójcą w historii cywilizacji. I chociaż ile wersji legendy, tyle na eliksir przepisów, to jedno jest niezmienne we wszystkich relacjach: rolę główną w tej historii odgrywa ocet. Sławnym eliksirem jest Ocet Siedmiu Złodziei. Receptura z czasów dżumy: weź garść piołunu, wiązówki błotnej, lebiodki, szałwii, pięćdziesiąt goździków, uncję (około 30 gramów) korzenia dzwonka, dwie uncje arcydzięgla, rozmaryn i szantę zwyczajną i trzy duże miarki kamfory. Zalej zioła trzema pintami (około 1,5 litra) mocnego octu winnego, odstaw na 15 dni, odcedź i rozlej do butelek. Nacieraj octem dłonie, uszy i skronie, zawsze, gdy zbliżasz się do chorego na dżumę. Piołun, szałwia, arcydzięgiel, goździki, rozmaryn – to zioła mocno pachnące, czyli zawierają olejki eteryczne. Kolejny składnik – kamfora, brzmi dzisiaj raczej egzotycznie, a przez setki lat była w powszechnym użyciu. To rodzaj żywicy o intensywnym zapachu, wywołuje rozgrzanie i przekrwienie skóry, przyspiesza absorpcję składników przez skórę. Apteki oferują olejek kamforowy, czyli kamforę rozpuszczoną w oleju słonecznikowym oraz spirytus kamforowy. Tyle aromatycznych składników w przepisie, czy ocet siedmiu złodziei to rodzaj aromaterapii? Ocet siedmiu złodziei – dawniej i dziśOlejek eteryczny a zapachowy – jak to rozróżniać i co z tego wynikaOcet siedmiu złodziei z czosnkiemWanilia jako składnik kosmetyków i leków Receptariusz vintage cz. 5 Ocet siedmiu złodziei – dawniej i dziś To prawda, już w średniowiecznej Europie dostrzeżono bakteriobójczy potencjał olejków eterycznych, chociaż niewiele wiedziano wtedy o bakteriach. Lekarze nosili maski, wypełnione ziołami aromatyzującymi wdychane powietrze. Perfumowali swoje szaty i nacierali ciało wonnymi substancjami. Modny był też pachnący gadżet – skórka pomarańczy, wypełniona gąbką, namoczoną aromatycznym octem. Ludzie zaobserwowali, że tam, gdzie unosi się woń olejków eterycznych, łatwiej zachować zdrowie. Dzisiaj już wiemy, że średniowieczna intuicja jest poparta faktami. Współczesna nauka o olejkach to niezliczone badania naukowe, wyliczenia ile i jakiego olejku potrzeba, by zlikwidować bakterie tlenowe, beztlenowe, które olejki niszczą grzyby, a które wykazują działanie przeciwwirusowe. To mało malownicze rzędy tabelek i danych naukowych, np. badania dr. Anny Kędzi Mięta pieprzowa – wyniki testów Olejki eteryczne to codzienny gość w naszych domach, składnik kosmetyków, środków czystości czy odświeżaczach powietrza. Uwaga – większość kupnych produktów zawiera sztuczne olejki, atrakcyjnie pachnące, pozbawione jednak właściwości terapeutycznych. Zdrowiej zrobić odświeżacz powietrza z cytryny i goździków, niż wdychać chemiczne nie-wiadomo-co. Ocet jest dobrym nośnikiem zapachu. Ocet to nasz bohater! Inna receptura octu siedmiu złodziei zawiera zioła jak: rozmaryn, szałwię, lawendę, rutę, kamforę, goździki i czosnek. Ocet siedmiu złodziei z czosnkiem Wprowadzenie do składu czosnku to dobre posunięcie – bakteriobójcze właściwości czosnku potwierdzić może chyba każdy. Już w średniowieczu dostrzeżono, że księża francuscy rzadziej chorują, niż księża angielscy. Nie chodziło o wyznanie, tylko o codzienne menu – czosnek to dla Francuza przysmak, dla Anglika paskudztwo. Czosnek zwany jest czasem roślinnym antybiotykiem, porównanie bardzo trafne. Za bakteriobójcze właściwości odpowiadają substancje zwana fitoncydami. Fitoncydy to coś więcej, niż antybiotyk – to substancje niszczące grzyby, pierwotniaki i wirusy. Spowalniają proces namnażania wirusów. Źródłami fitoncydów są między innymi: jałowiec, sosna, czeremcha, jarzębina, czosnek, pomidor, piołun, szałwia, tymianek, rozmaryn, nasturcja, barszcz zwyczajny. Związki te występują w korze, liściach i kwiatach roślin, są dostępne cały rok – i to jest dobra wiadomość. Zła wiadomość to ta o niskiej trwałości fitoncydów – źle reagują na wysoką temperaturę, dostęp powietrza, długie przechowywanie. Najbardziej polecane są ekstrakty alkoholowe i octowe. Ocet – to nasz bohater! Okazuje się więc, że ocet siedmiu złodziei to średniowieczna mikstura antybiotyczna i przeciwwirusowa. Nasi złodzieje, wyposażeni w olejki eteryczne i fitoncydy mieli zdecydowanie większe szanse przeżycia kontaktu z dżumą. Można powiedzieć, że wykradli Śmierci własne życie. Tak, takich złodziei można naśladować. Namawiam Was do komponowania octowych eliksirów – do stosowania zewnętrznie i do picia. Ognisty cydr, ulubieniec czytelników bloga, o godny następca octu siedmiu złodziei. Jest to preparat do zastosowania wewnętrznego – rozgrzewa, zabija bakterie, stymuluje układ odpornościowy do lepszej pracy. Przepis dostępny Tutaj. Inne przykłady ziołowych kompozycji octowych w poście Octy ziołowe. Bardzo spodobała mi się kompozycja Małej Mi z sosną – Sośnisty Cydr. W następnym odcinku zapraszam na ocet Siedmiu Spryciarzy – będzie to ziołowa kompozycja do stosowania w miejscach publicznych, gdzie nie wypada pachnieć czosnkiem ani kamforą, a jesienne bakterie i wirusy aż się kłębią. Jakie macie propozycje odnośnie składu? nasturcja, sosna, mięta…. Uwaga: wszelkie eliksiry fitoncydowe niszczą bakterie różnego rodzaju, również zdrową florę bakteryjną jelit. Jeśli Twoja dieta jest bogata w zioła – nie zapominaj o prebiotykach i probiotykach, jedz kiszone produkty i topinambur. Więcej o fitoncydach fitoncydy i fitoaleksyny Więcej informacji o legendzie siedmiu złodziei vel czterech złodziei Dzisiejszy wpis jest związany z obchodami dnia octu – 27 OCTObra, czyli października. A może to wcale nie był Ocet Złodziei, ale… Lekarstwo Londyńskich Aptekarzy? I czy Polacy mieli swoje aromatyczne octy? Jeśli chcesz poznać odpowiedzi na te pytania, zajrzyj do wpisu: Tuluza czy Londyn. Ocet Czterech Złodziei czy Siedmiu Aptekarzy? Legenda czy lek? Przemyśl… to! Na koniec – ciekawostka. Legendy o ochronnych mieszankach aromatycznych są wciąż żywe. Nazwa „olejek 4 złodziei” jest obecnie zarejestrowanym znakiem towarowym firmy Optima. Dekalog Zdrowej i Bezpiecznej Aromaterapii 1. Używaj tych olejków i mieszanek olejków eterycznych, których zapach najbardziej Ci odpowiada; 2. Przygotowując mieszankę nie mieszaj ze sobą więcej niż 5 olejków eterycznych, i tak każdy z nich zawiera niezwykłe bogactwo składników; 3. Nie stosuj większych dawek olejków eterycznych niż jest to wskazane, to znaczy: 10-15 kropli w dyfuzorze aromaterapeutycznym, 10-15 kropli do wanny wody podczas kąpieli, 15-30 kropli w 50 ml oleju roślinnego do masażu; 4. Nie stosuj olejków eterycznych doustnie - szczególnie bez konsultacji z lekarzem, lub fitoterapeutą. Wewnętrzne użycie olejków eterycznych dopuszczalne jest jedynie po zaleceniu dyplomowanego lekarza i jest to zarezerwowane dla procesu leczenia, a nie klasycznej aromaterapii.; 5. Nie stosuj nie rozcieńczonych olejków eterycznych bezpośrednio na skórę. Do masażu rozpuszczaj je w tzw. nośniku, którym powinien być naturalny olej roślinny; 6. Wykonaj, przed pierwszym zabiegiem aromaterapeutycznym test uczuleniowy. Kroplę olejku eterycznego lub mieszanki rozpuść w łyżeczce oleju roślinnego i wetrzyj za uchem oraz na mostku. Jeżeli w ciągu 6-12 godz. nie pojawi się czerwony odczyn olejek możesz stosować; 7. Nie łącz kąpieli aromaterapeutycznej z generalnym myciem i szorowaniem ciała i nie stosuj płynów pianotwórczych. Zanurz się w ciepłej kąpieli przynajmniej na 15 minut i poddaj się relaksowi; 8. Przestrzegaj przeciwwskazań do stosowania poszczególnych olejków eterycznych np. w przypadku ciąży, uczulenia, wieku dziecięcego, wystawiania skóry na promienie UV; 9. Stosuj tylko olejki eteryczne wysokiej jakości, np. sklep Instytutu Aromaterapii; 10. Stosuj olejki eteryczne z przekonaniem o ich leczniczych właściwościach czerpiąc przyjemność z piękna ich zapachów. Myśl pozytywnie o sobie i swoim zdrowiu. W zależności od przeznaczenia wybrać z podanych w tabeli 3-5 olejków eterycznych przeznaczonych do zabiegu, przygotować odpowiednią ilość mieszanki i zastosować do: 1. Nawaniania pomieszczeń: do 10 kropli mieszanki dodane do wody i rozproszone przy pomocy dyfuzora do aromaterapii; 2. Kąpieli: 10-15 kropli mieszanki na wannę ciepłej wody (rozpuścić w 10 ml oleju nośnikowego); 3. Masażu: 3-5 kropli mieszanki na 10 ml oleju nośnikowego (łyżka stołowa oleju z nasion winogron, słodkich migdałów lub awokado); 4. Wdychania: 1-2 krople na pasku bibuły, lub bardzo ostrożnie z butelki (nie dotykając skóry). UWAGA DOTYCZĄCA OLEJKÓW YOUNG LIVING: W szczególności podkreślamy, że nie wysuwamy żadnych oświadczeń, że produkty Young Living mogą pomóc w diagnozowaniu, łagodzeniu, leczeniu lub zapobieganiu chorób lub schorzeń. Każdy, kto bez posiadania uprawnień lekarskich diagnozuje lub przepisuje produkty Young Living na jakąkolwiek dolegliwość, lub bezpośrednio narusza prawo, zasady współpracy i normy etyczne firmy Young Living. . . OCET SIEDMIU (CZTERECH) ZŁODZIEI, OCET MARSYLIJSKI (franc. vinaigre des cuatre voleurs) . . W czasach kiedy epidemia czarnej śmierci (dżumy), nawiedziła Europę nie znano na nią lekarstwa i nie umiano się przed nią zabezpieczyć. Ludzie masowo uciekali z miast, palili zwłoki i próbowali przeróżnych mikstur. Jak podaje większość źródeł w XVI w. na południu Francji w Marsylii (niektóre źródła podają, że w Tuluzie) znalazło się kilku śmiałków, którzy plądrowali zwłoki zmarłych oraz domy konających na dżumę. Ku zdziwieniu wszystkich zaraza nie imała się ich. Zostali oni jednak przyłapani przez straż miejską na gorącym uczynku. Postawiono ich przed sądem i za tak niecne uczynki groziła im kara śmierci. Jednak wiedzeni ciekawością sędziowie, zaproponowali złodziejaszkom układ zdradzą sekret w jaki sposób się zabezpieczają przed chorobą albo czeka ich śmierć z rąk kata. Nie wiadomo co stało się z łotrzykami, wiadomo jednak, że wyjawili oni swój sekret. Przyznali bowiem iż nacierali się i wdychali zmacerowane w occie zioła : rozmaryn, imbir, cynamon i goździki. Receptura mieszanki była wielokrotnie modyfikowana, nie sposób znaleźć więc oryginalnego przepisu. Najstarsze receptury jakie udało mi się znaleźć to pochodzą z XVI wieku i jeśli ktoś czuje się na siłach aby sobie taki przygotować, to zamieszczam oryginalne przepisy : . . Receptura z czasów dżumy. "Weź garść piołunu, wiązówki błotnej, lebiodki, szałwii, pięćdziesiąt goździków, uncję (około 30 gramów) korzenia dzwonka, dwie uncje arcydzięgla, rozmaryn i szantę zwyczajną i trzy duże miarki kamfory. Zalej zioła trzema pintami (około 1,5 litra) mocnego octu winnego, odstaw na 15 dni, odcedź i rozlej do butelek. Nacieraj octem dłonie, uszy i skronie, zawsze gdy zbliżasz się do chorego na dżumę." . . Receptura z lat 70 tych XVIII w. "Sposób preparowania octu czterech złodziejów służący od wszelkiej zarazy z powietrza" " Wziąć pączków świeżych piołunu wielkiego, piołunu małego, rozmarynu, szałwii, mićkiewu (mięta), ruty, każdego po łutów 3, kwiatu lawendowego łutów 4, czosnku 1/2 łuta, dzięglu 2 łuty, tatarskiego ziela korzeń, cynamonu, goździków, muszkatołowych gałek każdego pół łuta, octu winnego najtęższy garniec. Te wszystkie preparata pokrajać, potłuc i w szklany gąsior z tym octem pomieszać, dobrze zawiązać pęcherzem i niech przez 12 dni na słońcu stoi. Tym się umywać, na czczo po łyżce co dzień zażywać. Nos i gębę tym nacierać i zawsze nosić w balsamce przy sobie, dla częstszej wąchania sposobności" . . Receptura przypominająca oryginalny przepis ze średniowiecza. SKŁADNIKI 2 łyżki rozmarynu, 2 łyżki mięty, 1 łyżka cynamonu, 1 łyżka goździków, 4 ząbki czosnku, 1 litr octu jabłkowego. SPOSÓB PRZYGOTOWANIA Zioła i czosnek posiekać, wsypać do szklanego naczynia i zalać octem, odstawić w ciepłe miejsce na 14 dni. Następnie przecedzić i przelać do butelek. . . Receptura ocet siedmiu złodziei (wersja bez czosnku). SKŁADNIKI 1 litr octu jabłkowego, 1 g. ziela piołunu, 3 g. rozmarynu, 3 g. szałwii, 3 g. ruty, 4 g. kwiatu lawendy, 2 g. arcydzięgla litworu, 2 g. cynamonu, 2 g. goździków, 2 g. startej gałki muszkatołowej. SPOSÓB PRZYGOTOWANIA Do wyparzonej butelki wsypać zioła i przyprawy, zalać octem, odstawić w ciepłe miejsce na około 14 dni. Przecedzić i zlać do butelek. . . Receptura z początku XX wieku - Jean Valnet. SKŁADNIKI 2 łyżki kwiatów lawendy, 2 łyżki rozmarynu, 2 łyżki mięty, 2 łyżki szałwii, 2 łyżki anyżu hyzopu, 2 łyżki majeranku, 4 ząbki czosnku, 1 litr octu jabłkowego. SPOSÓB PRZYGOTOWANIA Czosnek obrać i rozgnieść, zioła rozdrobnić, wrzucić wszystko do szklanego naczynia, zalać octem. Odstawić na 14 dni, przecedzić, przelać do butelek. . . Wszystkie receptury bazują na occie i mają podobny skład i podobne działanie, receptur jest sporo, zamieściłam te moim zdaniem godne polecenia. Każdy może wybrać więc coś dla siebie. Zachęcam do przygotowania sobie takiego octu w domu. Jak przygotować bazę czyli domowy ocet jabłkowy, znajdziecie na blogu - "Domowy ocet jabłkowy". Do przygotowania octu polecam zioła z czystych ekologicznych upraw, dostępnych w naszym sklepie z serii "Dary natury". A dla niecierpliwych jako bazę polecam certyfikowany bio ocet BIO FOOD premium, niepasteryzowany i nieklarowany w 100 % naturalny. Zastosowanie octu ma bardzo szerokie spektrum, można go stosować przy wszelkiego rodzaju infekcjach, chorobach zakaźnych, spożywać jako środek wzmacniający i podnoszący odporność. Jako przyprawę czy marynatę do potraw, jako środek dezynfekujący. Do kąpieli, płukania włosów, przemywania twarzy, nacierania klatki piersiowej a nawet jako środek odstraszający owady. Pozdrawiam Elżbieta - Dziewanna. Porady tu zamieszczone nie zastępują wizyty u lekarza. Korzystałam z prywatnych zapisków i wiedzy, z materiałów biblioteki cyfrowej "Kul" , archiwum kapituły greckokatolickiej Przemyśl, bejsmet. com Koncepcja oleju z octu 4 złodziei opiera się na legendzie potężnej mieszanki olejków eterycznych z cynamonu, goździków, rozmarynu, eukaliptusa i cytryny, która niesamowicie wspiera układ odpornościowy. Jej nazwa została zainspirowana legendą o czterech francuskich złodziejach z XV wieku, którzy okradali zmarłych i umierających, używając jako zabezpieczenia przed skutkami zarazy specjalnej mieszanki rozmarynu, goździków i innych roślin. Legenda głosi, że kiedy złodzieje zostali złapani, zaoferowano im mniejszą karę, jeśli wyjawią królowi tajemnicę ich odporności, pomimo narażenia na wysoce zaraźliwą, śmiertelną chorobę. Cały świat poznał ja pod nazwą „octu czterech złodziei”. Połączenie tych ziół i przypraw, zwłaszcza skoncentrowanych w postaci olejku eterycznego, ma właściwości przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze, antyseptyczne i przeciwwirusowe – i też świetnie pachnie! Połączony zapach daje ciepłe, kojące uczucie. Na zaproszenie redakcji TVP 2 jako ekspert Polskiego Towarzystwa Aromaterapeutycznego wystąpił założyciel Instytutu Aromaterapii z Warszawy i szef naszego sklepu internetowego Darek Cwajda. Opowiadał o antywirusowych właściwościach octu „4 złodziei” w programie „Pytanie na śniadanie”. Ten niezwykły olejek oczywiście możecie także znaleźć na półkach naszego sklepu. Polecam! Oryginała mieszanka opatentowana jako olejek Thieves – to produkt firmy Young Living lidera wśród sprzedaży wyjątkowej jakości olejków eterycznych. Również Instytut Aromaterapii z Warszawy posiada swoja autorską blendę oparta na legendzie „octu 4 złodziei” – którą można znaleźć pod nazwą „Stop Wirusom” Całość programu telewizyjnego możecie zobaczyć tutaj: Ocet czterech (lub siedmiu) złodziei[a][4] – wieloskładnikowy aromatyczny ocet stosowany w przeszłości w medycynie do obmywania rąk i twarzy, płukania jamy ustnej oraz odświeżania powietrza w celu zabezpieczenia przed dżumą; prekursor współczesnych środków antyseptycznych. Podłoże historyczne[edytuj | edytuj kod] Ocet lekarski (łac. acetum) był stosowany już w starożytności jako środek chłodzący u gorączkujących w postaci kompresu lub do płukania gardła. Podobnie ocet z ziołami znany był starożytnym medykom. Zastosowanie octu z rutą, tymiankiem, lawendą lub miętą opisał Dioskurydes w De materia medica. Używanie octu często zalecano także w XIV-wiecznych pracach poświęconych zarazie. Średniowieczny włoski lekarz Saladin Ferro z Ascoli w pracy pt. Consilium de peste z 1448 roku, odnosząc się do wcześniejszych o kilkaset lat prac Awicenny, który wymienił pachnące owoce cytrusowe pośród środków zapobiegających morowemu powietrzu, rekomendował mieszaninę wody różanej i octu do spryskiwania pomieszczeń, mycia twarzy i nosa. Ponadto zalecał nosić przy sobie buteleczkę z octem różanym do wąchania. Wierzył także w antymorowe działanie pomanderów. O octach z pachnącymi ziołami wspomniał w swojej książce ziołoleczniczej Pierandrea Matthioli. Ocet z rutą i ocet z goździkami były stosowane, aby ochronić się w czasach epidemii. Propagatorem zażywania małych dawek „ochładzającego” octu winnego przygotowanego razem z „gorącymi” aromatycznymi ziołami (goryczką, galangalem, ostryżem i szyszkojagodami jałowca) w celu ochrony przed chorobami infekcyjnymi był Richard Mead[5]. W XVII i XVIII wieku do sporządzania aromatycznych octów wg przepisów farmakopealnych były używane liczne zioła zawierające olejki eteryczne. Octy lekarskie wykorzystywano do zapobiegania i leczenia infekcji oraz jako odtrutki. Figurowały w farmakopeach pod łacińskimi nazwami takimi jak: Acetum Bezoardicum, Acetum Theriacale, Acetum Pestilentiale czy Acetum Prophylacticum. Aromatycznego octu jako środka ochronnego ludzie używali udając się do zainfekowanych miejsc, a lekarze odwiedzając chorych. Popularne stały się tzw. vinaigrettes, czyli małe pojemniczki z gąbką nasączoną aromatycznym octem pod perforowaną przykrywką, przeznaczone do wąchania, które wyparły z użycia średniowieczne pomandery. W XVIII wieku szczególną popularność zdobył aromatyczny ocet znany pod nazwą octu czterech złodziei lub octu siedmiu złodziei[5]. Pochodzenie nazwy[edytuj | edytuj kod] Według ustnych przekazów podczas plagi dżumy w Marsylii w 1720 roku czterech złodziei, ograbiających domy umierających lub zmarłych na dżumę, częstokrotnie myło ręce, nos i usta w ziołowym occie, unikając w ten sposób zachorowania[5]. Tajemnicę tę rabusie wyjawili podczas aresztowania w zamian za darowanie im kary. Z tego powodu ocet ten bywa nazywany octem czterech złodziei[6]. Według innej legendy złodziejami tymi byli kopacze-grabarze morowi[b] skazani na śmierć za okradanie zwłok ofiar epidemii. Schwytani ujawnili skład, recepturę i sposób użycia swojego „cudownego” przeciwdżumowego specyfiku, aby zostało darowane im życie[2]. Ludowa wiara w istnienie sposobów na uchronienie się przed zakażeniem ludzi, którzy codziennie stykali się z zadżumionymi była bardzo silna[2]. Pod nazwą octu czterech złodziei (fr. Vinaigre des Quatre Voleurs) był opisywany we francuskiej literaturze farmaceutycznej, np. w Farmakopei Paryskiej z 1748 roku i Farmakopei Królewskiej z 1753 roku. Ocet czterech złodziei został też umieszczony w Encyclopédie z 1765 roku pod redakcją Diderota i d’Alemberta[5]. Ocet ziołowy był jednak znany i używany już wcześniej, jeszcze przed pojawieniem się plagi czarnej śmierci w Marsylii. Na przykład gąbkę nasączoną octem ziołowym i umieszczoną w wydrążonej pomarańczy zwykł trzymać w ręce kardynał Thomas Wolsey (zm. 1530) jako środek mający ochronić go przed zarazą, gdy przechodził wśród zgromadzonego na jego cześć tłumu ludzi[6]. Według słownika Władysława Kopalińskiego nazwa octu czterech złodziei obrazuje jego ostry smak i prawdopodobnie związana jest ze starożytnym obyczajem pojenia skazańców przed egzekucją kwaśnym octem i gorzką żółcią[7]. Do dzisiaj w języku polskim funkcjonuje także frazeologizm kwaśny jak ocet siedmiu złodziei[8], czyli bardzo kwaśny w smaku[7]. Popularność[edytuj | edytuj kod] Z czasem ocet czterech złodziei z Francji stał się znany również w Anglii. W 1774 roku londyński lekarz i chirurg Georges Arnaud de Ronsil rekomendował go jako „cudowny środek ochronny” z Marsylii. Zalecał używać octu do odświeżania powietrza w pomieszczeniach zamkniętych i licznie odwiedzanych miejscach publicznych (np. w kościołach, więzieniach, szpitalach, lokalach rozrywkowych i na statkach)[5]. W tym celu gorące cegły polewano aromatycznym octem i umieszczano np. w pokojach z chorymi, aby zdezynfekować i odświeżyć powietrze[5]. Mniej więcej w tym samym czasie przepisy na octy podobne do octu czterech złodziei pojawiły się w różnych innych europejskich farmakopeach[5]. W miarę upływu czasu stopniowo ocet został wyparty z receptury farmaceutycznej przez rozcieńczony kwas octowy (łac. Acidum aceticum)[5]. Aromatyczny ocet (łac. Acetum aromaticum) sporządzony z rozcieńczonego kwasu octowego, zawierający olejki eteryczne jałowca, lawendy, mięty, rozmarynu, cytryny i goździków, był używany do mycia rąk i płukania jamy ustnej w celu ochrony przed zarażeniem aż do połowy XX wieku[5]. Tym niemniej przepisy na ocet czterech złodziei w dalszym ciągu były zamieszczane w niektórych książkach dotyczących kosmetyków oraz encyklopediach[5]. Aromatyzowany ziołami rozcieńczony kwas octowy został następnie zastąpiony w farmacji i medycynie nowoczesnymi związkami chemicznymi o właściwościach dezynfekujących. Do odkażania materiałów wykorzystuje się wiele rozmaitych substancji niszczących drobnoustroje chorobotwórcze podchloryn sodu i wapnia czy formaldehyd, zaś na rynku konsumenckim pojawiły się specjalne żele do odkażania rąk oraz płyny do płukania jamy ustnej z chloroheksydyną[5]. Współcześnie ocet czterech złodziei, o składzie mniej lub bardziej zbliżonym do oryginalnych dawnych przepisów, jest dostępny w sprzedaży pozaaptecznej, w sklepach z naturalnymi środkami leczniczymi np. we Francji[9]. W Polsce[edytuj | edytuj kod] Ocet czterech złodziei (dawniej złodziejów) był także znany i stosowany w Polsce. W Archiwum Państwowym w Przemyślu zachowały się dwa przepisy z lat 70. XVIII wieku na jego sporządzanie: Sposób preparowania octu czterech złodziejów służący od wszelkiej zarazy y powietrza i Recepta od zarazy powietrznej w roku 1770 w Samborze[10]. Czterech złodzieiów ocet został wymieniony w „Fircyku w zalotach” (scena 3, Aryst)[11]. Trzymanie w ustach kawałka gąbki nasączonej octem czterech złodziei i wypluwanie śliny, oraz obmywanie octem rąk i twarzy po kilka razy dziennie zalecał Ludwik Perzyna w Lekarzu dla Włościan[12]. Satyryk Antoni Marianowicz zatytułował tomik swoich prac opublikowany w 1959 roku „Ocet siedmiu złodziei”[13]. Skład i receptura[edytuj | edytuj kod] Pod kątem farmakologicznym ocet czterech złodziei był roztworem ziołowych olejków eterycznych i kamfory w occie, stosowanym profilaktycznie w przypadku chorób zakaźnych przebiegających z podwyższoną temperaturą ciała[6]. Przepis wg farmakopei francuskiej z 1837 roku[edytuj | edytuj kod] Butelki z octem czterech złodziei 64 gramy suchego ziela bylicy piołun 64 gramy suchego ziela bylicy pontyjskiej 64 gramy rozmarynu 64 gramy szałwii 64 gramy mięty 64 gramy ruty 64 gramy kwiatów lawendy 8 g kłącza tataraku 8 g cynamonu 8 g goździków 8 g gałki muszkatołowej 8 g czosnku 16 g kamfory 64 g kwasu octowego 4 kilogramy octu winnego Macerować rośliny i ich części w occie przez 15 dni; energicznie potrząsaj; dodaj kamforę rozpuszczoną w kwasie octowym; po kilku godzinach przefiltruj[14]. Sposób użycia[edytuj | edytuj kod] Podczas rozprzestrzeniania się morowego powietrza w Rzeczypospolitej w 1770 roku rozesłano druki ze sposobem przygotowywania i używania octu czterech złodziei do zagrożonych województw: Tym się umywać, naczczo po łyżeczce co dzień zażyć. Nos i gębę tym nacierać i zawsze nosić w balsamce przy sobie, dla częstej wąchania sposobności[c]. Aleksander Wejnert, Starożytności warszawskie: dzieło zbiorowozeszytowe, tom I, strona 260, wydane w 1848 roku Efektywność[edytuj | edytuj kod] Standardowy ocet winny zawiera 5% kwasu octowego. Mikrobiologiczne badania naukowe in vitro potwierdziły efektywność słabych kwasów organicznych jako środków dezynfekujących. Obecność ziół zawierających olejki eteryczne w occie czterech złodziei prawdopodobnie miała dodatkowy pozytywny wpływ na działanie antyseptyczne[5]. Aktywne związki chemiczne z goździków lub cytryny obecne w aromatycznych octach, mogły też wykazywać działanie odstraszające pchły i wszy, które odgrywały rolę w roznoszeniu zarazy[5]. We współczesnych badaniach[edytuj | edytuj kod] Kwas octowy, główny składnik octu, w stężeniu 6% i przy 30-minutowym czasie ekspozycji, okazał się skutecznym środkiem zabijającym Mycobacterium tuberculosis, jedną z najbardziej opornych na dezynfekcję bakterii[19]. Wyniki innego badania naukowego wskazały na możliwość wykorzystania kwasu octowego do zwalczania Salmonelli na produktach spożywczych tj. mięsie kurczaka[20]. Kwas octowy w stężeniu 10% z dodatkiem 1,5% kwasu cytrynowego wykazał działanie dezynfekujące w stosunku do wielu różnych mikroorganizmów, nawet działanie wirusobójcze względem wirusów posiadających otoczkę lipidową. Już 5% kwas octowy okazał się efektywny w redukowaniu liczby bakterii w teście powierzchniowym, wykonanym na Pseudomonas aeruginosa, Escherichia coli, Staphylococcus aureus i Candida albicans[21]. W półeksperymentalnym badaniu komercyjny ocet jabłkowy zastosowany do dezynfekcji owrzodzeń skóry różnego pochodzenia (cukrzycowego, odleżynowego, po złamaniu kości, użądleniu, dożylnych iniekcjach w uzależnieniu od narkotyków) okazał się być bardzo efektywny w przywracaniu integralności skóry przy jednoczesnym minimalnym bliznowaceniu. Wyniki wskazywałyby na potencjalne właściwości regeneracyjne lub przynajmniej na przyśpieszanie procesu gojenia się ran skórnych[16]. W standaryzowanym badaniu przeprowadzonym in vitro porównano przeciwbakteryjne działanie 3% kwasu octowego z nowoczesnymi środkami dezynfekującymi (11% jodopowidonem, 0,04% poliheksanidem, 5% mafenidem oraz 1,5% chloroheksydyny w połączeniu z 15% cetrymidem) w stosunku do wybranych bakterii gram-dodatnich i gram-ujemnych odpowiedzialnych za problematyczne infekcje (Proteus vulgaris, Pseudomonas aeruginosa, Acinetobacter baumannii czy MRSA). 3% kwas octowy wykazał się działaniem bakteriobójczym podobnym, a w przypadku niektórych bakterii nawet lepszym, niż współcześnie stosowane roztwory dezynfekujące. Zastosowanie 3% kwasu octowego jako lokalnego antyseptyku wymaga jednak dalszych badań klinicznych i ewaluacji otrzymanych rezultatów[22]. Uwagi[edytuj | edytuj kod] ↑ W języku polskim można spotkać się zarówno z określeniem octu czterech złodziei, jak i octu siedmiu złodziei[1][2]. Nie ma pewności, ale można domyślać się, że ocet czterech złodziei różnił się od bardziej znanego w Polsce octu siedmiu złodziei zestawem roślin użytych do sporządzenia[3]. ↑ Kopacze-grabarze pełnili ważną rolę w miastach opanowanych przez epidemię choroby zakaźnej. Usuwali z ulic, domów i szpitali zwłoki ofiar zarazy, transportowali na miejsce pochówku i grzebali, ograniczając w ten sposób jej dalsze rozprzestrzenianie się wśród mieszkańców. Ta niebezpieczna i niewdzięczna praca dawała im zarobek i szansę na przetrwanie drożyzny, bezrobocia i pauperyzacji w zadżumionym mieście. Morowymi grabarzami byli najczęściej przedstawiciele miejskiej biedoty, wyrobnicy, żebracy i pracownicy przykościelnej służby cmentarnej. Niekiedy do wykonywania tej pracy zatrudniano przymusowo więźniów i prostytutki. Mieszkali zwykle osobno w pomieszczeniach mieszkalnych przydzielonych im przez miejskie władze w pobliżu cmentarzy lub lazaretów. Magistrat zapewniał im też ubrania, buty i narzędzia do pracy, żywność, a często nawet gorzałkę. Morowi grabarze nosili specjalny stój, pozwalający na odróżnienie od ogółu mieszkańców, np. czarną kapę z białym krzyżem. Do transportowania zwłok używali specjalnych nosideł z reguły przykrytych czarnym całunem albo wozu konnego. Bogaci byli chowani w kościele lub na cmentarzach przykościelnych, jednak gdy liczba zmarłych lawinowo wzrastała do setek dziennie, to bez względu na status społeczny i stan zamożności wszystkich zmarłych grabarze chowali na cmentarzach morowych zlokalizowanych na przedmieściach, w grobach pojedynczych lub zbiorowych, a ubogich gdzie popadło, nawet w miejscu ich zgonu (w polu, lesie, ogrodzie czy w pobliżu tzw. okopów powietrznych). Po zakończeniu zarazy niedbale pochowane szczątki grabarze ekshumowali i przenosili na cmentarze morowe. Wielu spośród kopaczy-grabarzy dopuszczało się kradzieży, włamań i zakazanego handlu odzieżą i pościelą ofiar czarnej zarazy, kiedy w mieście sytuacja stawała się chaotyczna. Występki te były zwykle karane śmiercią przez powieszenie. Z drugiej strony niewinni grabarze stawali się ofiarami niesłusznych oskarżeń o celowe roznoszenie zarazy po mieście. Epidemie chorób zakaźnych dziesiątkowały grabarzy i pracowników innych tzw. służb powietrznych[2]. ↑ Kwas octowy w stężeniu 10% i wyższym, czysty lub w mieszaninie, ma silne działanie żrące/podrażniające na skórę i działanie podrażniające na oczy prowadzące do poważnych uszkodzeń narządu wzroku[15]. W celach medycznych, w zależności od wskazania, stosowane są 1 do 5% roztwory kwasu octowego[16]. Podrażnienie oczu ma miejsce już w przypadku znacznie niższych niż 10% stężeń kwasu octowego w occie[17]. Unikać kontaktu z oczami. Nie stosować do oczu! Umyć ręce po użyciu, aby uniknąć zatarcia oczu[18]. Przypisy[edytuj | edytuj kod] ↑ (pod redakcją) Piotra Żmigrodzkiego: Ocet siedmiu złodziei (pol.). Wielki słownik języka polskiego. [dostęp 2021-05-15]. ↑ a b c d Andrzej Karpiński. Grabarze morowi w miastach Rzeczypospolitej, XVI-XVIII wiek. „Kwartalnik Historii Kultury Materialnej”. 62, numer 3, s. 377, 367–378, 2014 (pol.). [dostęp 2021-05-15]. ↑ Ignacy Z. Siemion. Okruchy XXVII. O chemikaliach mennicy warszawskiej. „Wiadomości Chemiczne”. 66, s. 1149, 11-12 2012. ISSN 0043-5104. [dostęp 2021-05-15]. ↑ Andrzej Karpiński: W walce z niewidzialnym wrogiem: epidemie chorób zakaźnych w Rzeczypospolitej w XVI-XVIII wieku i ich następstwa demograficzne, społeczno-ekonomiczne i polityczne. Neriton, 2000, s. 178. ISBN 978-83-86842-83-4. ↑ a b c d e f g h i j k l m Ursula Lang, Sabine Anagnostou, Axel Helmstadter. Aromatic vinegars: antiseptics of the past. „Farmaceutical Historian”. 40 numer I, s. 10, 11, 12, III 2010. Leicester: British Society for the History of Pharmacy. DOI: (ang.). [dostęp 2021-04-25]. ↑ a b c J. A. Paris: Pharmacologia Volume II, dostępna na stronie Baltimore: Samuel Wood & Sons, 1825, s. 18. ↑ a b Władysław Kopalińskim: Słownik mitów i tradycji kultury, tom II. Warszawa: 1985, s. 367, 568. ↑ Łukasz Górnicki. Leksykalne wykładniki smaku kwaśnego – Ocet. „Zmysł smaku: studium leksykalno-semantyczne”, s. 177, 181–183, 2014. Katowice: Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego. ISSN 0208-6336. ↑ L’Elixir de Vinaigre des 4 Voleurs Biologique 500ml – Biofloral (fr.). 2021. [dostęp 2021-04-26]. ↑ Archiwum Państwowe w Przemyślu: Przepis na ocet siedmiu (czterech) złodziei (pol.). [dostęp 2021-04-27]. ↑ Franciszek Zabłocki: Komedye: (Zabobonnik ; Fircyk w zalotach): zeszyt pierwszy, drugi i trzeci. Sanok: Karol Pollak; oryginalna wzmianka pochodzi ze strony prywatnej Artura Czesaka, 1856, s. 67. ↑ Ludwik Perzyna: Lekarz dla Włościan, rozdział O powietrzu. Kalisz: Drukarnia Prymasowska; oryginalna wzmianka pochodzi ze strony prywatnej Artura Czesaka, 1793, s. 252. ↑ Izabela Mikrut: Recenzja książki: Ocet siedmiu złodziei (pol.). W: Wszystko o literaturze [on-line]. W&W Innovations sp. z [dostęp 2021-04-28]. ↑ Université de Paris (1215-1794): Codex, pharmacopée française. Paris: Béchet, 1837, s. 302. ↑ ROTH: Karta charakterystyki zgodnie z rozporządzeniem (WE) nr 1907/2006 (REACH), zmienionej 2015/830/UE Kwas octowy 10%, czysty (pol.). 2020. [dostęp 2021-04-29]. ↑ a b Ma’an Al-Khalisy, Ahmed Al-Imam. Commercial Acetic Acid: A Potential Regenerative Agent for Chronic Cutaneous Wounds? A Quasi-Experimental Study. „Global Journal of Health Science”. 9(11), s. 178, 2017. DOI: (ang.). ↑ Smit et al.. De risico’s van azijn bij de bestrijding van onkruid en groene aanslag door particulieren (nl). „RIVM Briefrapport”, s. 32–33, 2019. ↑ WebMD: How to use Acetic Acid Solution (ang.). [dostęp 2021-05-03]. ↑ Claudia Cortesia, Catherine Vilcheze, Audrey Bernut, Whendy Contreras i inni. Acetic Acid, the active component of vinegar, is an effective tuberculocidal disinfectant. „mBio”, II 2014. DOI: PMID: 24570366 (ang.). ↑ Sin Mei Tan, Sui Mae Lee, Gary A. Dykes. Acetic acid induces pH-independent cellular energy depletion in Salmonella enterica. „Foodborne Pathog Dis.”. 12(3), s. 183–189, III 2015. DOI: ↑ Marc-Kevin Zinn, Dirk Bockmühl. Did granny know best? Evaluating the antibacterial, antifungal and antiviral efficacy of acetic acid for home care procedures. „BMC Microbiol.”. 20(1), VIII 2020. DOI: PMID: 32847510 (ang.). ↑ H. Ryssel @ coworkers. The antimicrobial effect of acetic acid--an alternative to common local antiseptics?. „Burns”. 35(5), s. 695–700, 2009. DOI: Linki zewnętrzne[edytuj | edytuj kod] Jarosław Dumanowski. Ocet czterech złodziei, czyli legenda o cudownym leku na zarazę. „Głos Uczelni”. XXIX (XLV) (3–4), s. 69–70, kwiecień 2020. Toruń: Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. ISSN 1230-9710. Katarzyna Wyrwas Co to jest ocet siedmiu złodziei? w Radiowej Poradni Językowej Radia eM

ocet 4 złodziei sklep